Nie wiem, czy zauważyliście, ale kilka dni temu w prawym górnym rogu bloga pojawił się taki mały licznik:
Jest to licznik pokazujący tych, którzy postanowili śledzić mojego bloga na bieżąco. Przy okazji od razu się po chwalę, że mam już pierwszego stałego czytelnika, z czego jestem bardzo dumny :) Gdybym miał środki czy jakiegoś super sponsora, chętnie wysłałbym tej osobie jakąś fajną nagrodę za ten szczytny czyn! Środków jednak nie mam, więc tylko podziękuję ładnie i zachęcę tę osobę do ujawnienia się w komentarzach - śmiało, napisz drogi czytelniku/droga czytelniczko co skłoniło Cię do subskrybowania tego bloga i czemu tak bardzo Ci się tu spodobało? ;)
Jeśli i Ty również byś chciał dowiadywać się automatycznie o moich nowych wpisach, zapraszam do kliknięcia w ten licznik i subskrypcji poprzez czytnik RSS. Jeśli to pojęcie jest dla Ciebie nowe i niezrozumiałe (dla mnie też jeszcze niedawno było, choć komputer mam nie od wczoraj), to zapraszam do zapoznania się z terminem np. na poniższych stronach:
http://www.roxweb.pl/2010/07/najlepsze-czytniki-rss-dostepne-z.html
http://cioswnos.pl/index.php/jak-korzysta-z-rss.html
Jeśli jeszcze nie korzystasz z czytnika RSS, może Ci się wydać nieopłacalne (czasowo - bo jest to oczywiście darmowe), by bawić się w to jedynie dla mojego bloga (wcale mnie to nie dziwi ;) ). Jednak okazuje się, że czytnik RSS (w dowolnej formie - ja korzystam z czytnika google), to świetna sprawa, bo możemy na bieżąco śledzić niemal wszystkie strony, które lubimy wraz z forami internetowymi i niemal od razu dowiadywać się o wszelkich aktualizacjach, nowych artykułach, czy nawet nowych postach na forach!
Gorąco więc zachęcam do zapoznania się z tematem i wypróbowania tej metody obcowania z siecią internetową, bo jest bardzo wygodna. Zachęcam też oczywiście zarazem do zasubskrybowania tą metodą mojego bloga! Z niecierpliwością czekam, aż mój mały licznik pokaże kolejną magiczną liczbę 10, później 20, a później... Oj, chyba za bardzo się rozmarzyłem :)
Pozdrawiam!
Wcale nie koniecznie jeden. BO ja mam subskrybcje rss'a z tej strony juz od dawna, tylko z ciut innego adresu. Wiec moze to ja jestem albo czytelnikow jest wiecej tylko licznik nie wszystko pokazuje :)
OdpowiedzUsuńNo tak, wszyscy, którzy subskrybowali bloga przed umieszczeniem tutaj przeze mnie tego licznika nie będą wliczeni :(
OdpowiedzUsuńCo jednak mnie bardziej martwi to fakt, że weekend minął, a czytelników zamiast przybywać to... ubyło!
Ale wstyd ... ;) To chyba znak, że czas na jakiś ciekawy wpis...
A czy nie miałbyś nic przeciwko , gdyby wstawił link twojego bloga do siebie? Tylko , że chciałbym wykorzystać twój avatar , aby po jego kliknięciu przenosiło na twoją stronę - ciekawiej to wygląda ;)
OdpowiedzUsuńWtedy na pewno częściej bym zaglądał , bo bym miał wszystkie strony na które często mam zaglądać "spisane" w jednym miejscy ;)
Pozdrawiam , Adżacha .
Nie ma problemu :) Daj cynk jak trafić do Ciebie. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńW takim razie zapraszam na : http://rybkiadzachy.bloog.pl/
OdpowiedzUsuń