Spokojnie:)
Małe białe „robale” pełzające po szybach lub wijące się w toni wodnej to częste zjawisko w naszych akwariach. Zwykle wywołują one niepotrzebną panikę wśród początkujących akwarystów, co objawia się częstymi prośbami o pomoc na forach internetowych. Nie jest to złe zjawisko, gdyż zazwyczaj otrzymają tam fachową pomoc. Niestety bywa często, że kierowani troską o swe ryby akwaryści, pierwsze swe kroki w szukaniu pomocy kierują prosto do sklepu akwarystycznego, a tam dostają „skuteczną” na wszystko chemię. Później się okazuje, że owo remedium jeśli w ogóle pomogło, to tylko na chwilę, lub zwalczyło „robaki”, ale przy tym i biologię w akwarium, lub inne organizmy, których wcale nie chcieliśmy się pozbywać.
Czym są te „robaki”?
Z tych organizmów, które występują w naszych akwariach (a oprócz ryb i ślimaków, takich organizmów jest mnóstwo) i jesteśmy w stanie zaobserwować je gołym okiem i dodatkowo, które mają biały kolor, są to zwykle dwie formy życia – wypławki i nicienie. Zarówno te pierwsze jak i drugie to regularni mieszkańcy dojrzałych akwariów słodkowodnych i ich obecność jest normalną rzeczą, która nie powinna szokować. Mimo, że wypławki i nicienie dzielą się na wiele gatunków, z których wiele pasożyty i szkodniki, to te osobniki, które pojawiają zwykle w podłożu, na szybach, lub w wodzie to nieszkodliwe formy, a jeśli chodzi o nicienie, to często są nawet pożyteczne i świadczą o dojrzałości biologicznej zbiornika.
Wypławki
Wypławki, to inaczej wirki trójjelitowe (Tricladida). Są płaskie, biało-szarawe, nieco półprzezroczyste. W zależności od gatunku osiągają rozmiary do kilku centymetrów, jednak te w naszych akwariach raczej nie będą przekraczały 1 cm. Kształtem przypominają miniaturki ślimaków, ale tych bez skorupek. Podobnie się też poruszają, powoli pełzając przed siebie. Najczęściej przynosi się je do akwarium z nowymi roślinami. Ilość tych organizmów rośnie zwykle podczas dojrzewania zbiornika, jednak po jego biologicznym ustabilizowaniu powoli zanikają i ich obecność przestaje być zauważana.
Mimo, że wszystkie gatunki wypławków to drapieżniki, to przez ich niewielkie rozmiary nie zagrażają rybom. Jeśli natomiast ich liczba niekontrolowanie zaczyna rosnąć i przybierają rozmiary plagi (najczęściej ich prawdziwą ilość widać zaraz po zapaleniu światła) świadczy to o niezbyt zadbanym akwarium. Prawdopodobnie zbyt obficie karmimy i w podłożu zalega zbyt dużo nie zjedzonych resztek.
Jeśli chodzi o negatywne strony tych organizmów, to zostało zaznaczone, że są drapieżnikami, więc można się spodziewać, że będą się one starały zapolować na to, na co są w stanie – np. ikrę ryb. Nie jest to jednak regułą, gdyż raczej to one same stają się pokarmem ryb znajdujących się w zbiorniku, zanim zdążą wyrządzić jakieś szkody ikrze. Jeśli jednak staramy się rozmnożyć jakieś ryby i zależy nam na licznym potomstwie, to wypławki mogą okazać się problemem.
Nicienie
Nicienie są obecne prawdopodobnie we wszystkich słodkowodnych i morskich akwariach. Chociaż istnieje wiele form pasożytniczych, istnieją również tysiące gatunków, które nie są niebezpieczne. Te nieszkodliwe gatunki zwykle osiągają niewielkie rozmiary. Mają cylindryczny kształt, przeważnie grubości włosa czy nitki, są białe i nieprzezroczyste. Formy te dorastają do ok. 1 - 2 cm. Najczęściej jednak ok. 5 mm. Charakterystyczne dla nich jest wicie się w toni wodnej, czy osiadanie przy szybie w podłożu lub na linii tafli wody.
Jednym z typowych gatunków nicieni również jest to, czym wielu hodowców karmi swój narybek - węgorki "mikro".
Te wszystkie formy oczywiście nie są pasożytami – te nie przetrwałyby poza organizmem swojego żywiciela. Dla form pasożytniczych konieczny będzie osobny wpis – pewnie kiedyś skrobnę :)
Remedium
W celu ograniczenia ewentualnej plagi zarówno wypławków jak i nicieni podjąć można następujące kroki:
Nie przekarmiać ryb. Najlepiej na jakiś czas ograniczyć karmienie do minimum. W ostateczności nawet kilkudniowa głodówka dorosłym rybom w najmniejszym stopniu nie zaszkodzi, a ryby zajmą się wtedy wyjadaniem „robaczków”. Większość małych ryb pożywi się wypławkami i nicieniami. Dbać o czystość podłoża – aby nie zalegały na nim resztki jedzenia i nie zapominać o regularnej podmianie wody. I to co zawsze w akwarystyce najważniejsze – cierpliwość. Jeśli zastosujemy się do powyższych, akwarium samo z czasem wyreguluje liczebność tych organizmów.
Fora internetowe polecają do walki z wypławkami skonstruowanie pułapki. Jest to skuteczna metoda i warto jej spróbować, jeśli plaga wypławków nie odpuszcza, mimo dbania o akwarium. Opis jak skonstruować taką pułapkę można znaleźć np. tutaj.
Na rynku dostępne są również preparaty do zwalczania tych organizmów drogą chemiczną. Jednak ja nie polecam stosowania chemii, jeśli nie jest ona konieczna. W tym wypadku jak najbardziej nie jest. Słyszałem też o metodzie z użyciem wywaru z kasztanów, ale ostrzegam – taki wywar jest trujący również dla innych organizmów! Dlatego ja nie polecam takich zabaw :)
Jeszcze może trafić się w akwarium stylaria lacustris, kuzynka tubifexu, która może być pomylona z nicieniami, a mnoży się z prędkością światła. Z tego ostatniego powodu została ochrzczona "demonem Darwina" razem z rzęsą wodną zresztą. Polecam to do przeczytania
OdpowiedzUsuńhttp://www.academia.pan.pl/pdf/mikroswiat_uchmanski.pdf
Bardzo ciekawa informacja i lektura :) Dzięki za uzupełnienie tematu! Oby więcej takich komentarzy.
OdpowiedzUsuńTak sobie myślę, że skoro tak dobrze się to mnoży, to byłby to dobry materiał na domową hodowlę żywego pokarmu :)
OdpowiedzUsuńUspokajający artykuł:). Miło dowiedzieć się, że prawdopodobnie moje akwarium dojrzewa. Wreszcie mogę pomyślec o jakichś rybkach, które zjedza moje robaczki. Chociaż ja poza nicieniami zauważyłam u siebie w zbiorniku małe czarne kropeczki. Na poczatku myślałam, że to kupki krewetek, ale potem odkryłam, że się ruszają:P. Może ktoś miałby pomysł co to moze być?
OdpowiedzUsuńbardzo ci dziekuje za powyzsze slowa.. bardzo mnie uspokoily :)
OdpowiedzUsuńpoczatkujacy akwarysta
Już się bałem że przyniosłem na rękach ze stawu, uff, ale moje rybki jedzą te nicienie więc odpuszczę na 2-3 dni karmienie
OdpowiedzUsuńPodobno domestos jest też skuteczny w walce z nicieniami ;) dobry i mądry artykuł, miałem plagę nicieni przez przekarmienie i trzy dni głodówki załatwiło sprawę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Alkon
Teraz jestem o wiele spokojniejsza... dzieki za ten artykuł... musze zrobi moim rybkom diete...
OdpowiedzUsuńczy nie zaszkodzi to małym krewetką
OdpowiedzUsuńSzacun za publikacje wyprubuje u siebie
OdpowiedzUsuńWitam,ja mam dosyć dziwnego w akwarium pasożyta.Ma około 5-8mm koloru lekko kremowego.można powiedzieć robak,ale co ciekawe-ma chyba 3 ruchome nogi-witki.Zmienia swój kształt.Niestety nie udało mi się zrobić fotki.Najdziwniejsze jest to,że pływa coś podobnie jak ośmiornica,z tym,że zmienia kształt i raz ma 3 a innym razem 3 witki.na razie widziałem go 2 razy.co to może być,pływa niezbyt szybko,ale jak osiądzie na żwirku to go nie widać.
OdpowiedzUsuństulbia :)
UsuńMoje rybki zaatakowaly jakies pasozyty. Sa cienkiem jak nitka ale wpijaja sie w cialo ryby. Slyszalam ,ze od jednej moze byc chorych wiele ryb ,to ich oslabia i zabija.Nie wiem jak to cos wytepic, usuwam pinceta te pasozyty z ciala ryb ale pojawiaja sie na innych rybach. nie wiem jak to sie fachowo nazywa i jak je wytepic. Moz ektos cos slyszal na ten temat,prosze o rady. pozdr.
OdpowiedzUsuńOdpowiedź na komentarz z 8 lipca. Poszukaj w googlach pod hasłem "stułbia" :)
OdpowiedzUsuńMila, sprawdź pod hasłem "pijawka rybia" czy to coś podobnego do tego?
OdpowiedzUsuńA czy te pasożyty są szkodliwe dla człowieka? Można przez to się nimi zarazić? Ja mam 3 ślimaki i nowe rośliny i sądzę, że to właśnie od tych roślinek coś 'przywlokłam' ;) Często też moczę palce w wodzie i boję się, że mogę przez to się rozchorować... Proszę o pomoc.
OdpowiedzUsuńZ góry dziękuję.
Agnieszka
Wszystko zależy od rodzaju pasożyta. Pijawki rybie nie są zagrożeniem dla człowieka. Ważniejsza sprawa to obecność różnych bakterii w wodzie, przez co powinniśmy dbać o higienę po wszelkich czynnościach w akwarium i nie grzebać w nim, jeśli mamy otwarte rany na dłoniach.
OdpowiedzUsuńWypławki są groźne dla krewetek zarówno malutkich, osłabionych jak i samiczek z jajeczkami.
OdpowiedzUsuńOczywiście jestem zdania że w każdym akwarium należy utrzymywać równowagę biologiczną czyli jak pojawią się małe skaczące robaczki czy malutkie wijące glizdy to nie panikować, oznacza to że taka woda żyje. Natomiast jeżeli na szybach po zapaleniu światła w nocy będą dziesiątki wypławków to polecam nie czekać tylko sięgać po chemię np: NO-PLANARIA skuteczny i sprawdzony nie szkodzi rybą i krewetką ale zabija niektóre ślimaki.
Dzisiaj rano zauważyłem dziwne białe podłużne (ok.5cm)robaki.
OdpowiedzUsuńMają wyodrębnioną głowę.
Co to jest??!
"nie szkodzi rybą i krewetką..." - normalnie nalezy Ci sie Nobel ;)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje za umieszczenie tego posta, jest naprawdę pomocny!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za pomoc i rzeczowe opisanie tematu.
OdpowiedzUsuńNie powiedziałabym, że są nieszkodliwe, a wręcz przeciwnie. Te robaczki dostały się do akwarium razem z rośliną i po dwóch dniach wszystkie moje 10 pielęgnic pływało do góry brzuchem, a z wody zrobił się "kisiel" w przeciągu jednej nocy...
OdpowiedzUsuńRobaki jak robaki, trzeba je usunąć i będzie git.
OdpowiedzUsuńMam żółwia czerwonolicego i w moim akwarium pojawiły się czerwonawew nicienie. Czy powinnam odrobaczyć żółwia? Podobno te nicienie mogą robić się z odchodów zwierzaka. Na ogół nie karmie żółwia w akwarium... Sama nie wiem.
OdpowiedzUsuńja takie robaki robaki cienkie (nicienie ?) zauważyłem w wodzie wziętej z deszczówki . Więc to nie tylko pojawia się w akwarium .
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńchodzi mi o same nicienie.
OdpowiedzUsuńa jeśli mam same krewetki w akwarium to one też zaczną je powoli wyjadać czy to tak nie działa i musiał bym kupić jakieś rybki ??? z góry dzięki :)
OdpowiedzUsuńTeż mam same krewetki , i już raz spanikowalam i wymieniłem wszystko. Szorowanie wszystkiego nowe podłoże, roślinki wzięłam z akwarium gdzie mam rybki . Tam jest czysta woda nie ma robactwa, u krewetek zaś są. Co teraz ????
OdpowiedzUsuńNie dawno zauważyłam w wodzie z wymiany wijące coś .. miało to ok 3-4 cm t, czy byłby to nicień taki spory ? Ruby normalnie się zachowują , i dużę i małe - przychówek gupiczkowy ..
OdpowiedzUsuń